– Jak mój maluszek radzi sobie bez rodziców? – jeśli coraz częściej zadajesz sobie to pytanie, to znaczy, że Twoje dziecko właśnie rozpoczęło przygodę z przedszkolem. Jak przetrwać adaptację i przestać się martwić? Podpowiedzi znajdziesz w tym artykule.
Nic dziwnego, że się tak przejmujesz. Twój maluch trafił przecież w zupełnie nowe miejsce, do obcych ludzi i gromady nieznajomych, tak samo zagubionych jak on, dzieci. I nawet jeśli wcześniej dzielnie chodził do żłobka, to pierwsze dni w przedszkolu mogą okazać się trudne. Dlatego potrzebuje czasu, żeby dostosować się do nowej sytuacji.
Czym jest adaptacja?
Pierwsze dni w przedszkolu są dla dziecka tym, czym dla dorosłego zmiana pracy. Zanim człowiek oswoi się z nowym biurem, szefem i kolegami oraz nowymi obowiązkami, musi minąć trochę czasu. Na początku raczej nikt nie będzie się czuł jak ryba w wodzie…
Adaptacja to proces, w którym dziecko przyzwyczaja się do nowych warunków. Poznaje budynek, w którym będzie spędzać czas. Zapoznaje panie przedszkolanki. Zmienia się jego rozkład dnia, do którego do tej pory było przyzwyczajone. Poznaje nowe zasady, które panują w placówce.
Zanim więc dziecko zobaczy, że w przedszkolu można się fajnie bawić, najpierw musi poczuć się bezpiecznie.
Pierwsze dni w przedszkolu – czy są trudne wyłącznie dla dziecka?
Nie raz i nie dwa, będziesz zerkać na zegarek, zastanawiając się, czy Twój maluszek nie jest głodny, czy spał, czy nie płacze. Czasem trudno będzie Ci nie pobiec, żeby go ratować, bo podczas Waszego rozstania w szatni polały się gorzkie łzy. Przypomnij sobie wtedy, że zostawiasz swoje dziecko pod opieką wykwalifikowanej kadry. Zaufaj paniom przedszkolankom, one wiedzą, co robić.
A już niedługo, kiedy przyjdziesz po swojego przedszkolaka, on zadowolony powie Ci, że było „superowo” albo poprosi o jeszcze 5 minutek, bo świetnie się bawi.
Jak pomóc dziecku, zanim rozpocznie przygodę z przedszkolem?
Najważniejsza rada: Pokaż swojemu dziecku, że jest dla Ciebie najważniejsze!
- Poświęć dziecku jak najwięcej uwagi
- Jeśli możesz, zaplanuj sobie pracę lub nawet urlop tak, żeby jak najwięcej czasu móc poświęcić dziecku. To pomoże Ci nie spieszyć się rano przed wyjściem do przedszkola. A po powrocie do domu, dasz maluchowi tyle czasu, ile potrzebuje.
- Bawcie się, czytajcie, rysujcie (tutaj możesz wydrukować nasze kolorowanki i łamigłówki). Spędźcie miło czas.
- Rozmawiaj
- Opowiedz o tym, jak wyglądało Twoje przedszkole. Dzieciaki lubią historie z dzieciństwa rodziców. Ale uwaga: pomiń opowieści, które nie wywołują w Tobie dobrych wspomnień.
- Opowiedz tym, jak wygląda dzień w przedszkolu. Zastanów się, co jeszcze możesz wyjaśnić swojemu dziecku. Odpowiadaj na pytania, które nurtują Twojego malucha.
- Spełniaj obietnice
- Zawsze odbieraj dziecko o tej porze, o której obiecałaś(eś).
- Zamiast mówić, że przyjdziesz o 13, 15 czy 16, powiedz, że zobaczycie się po leżakowaniu, po obiedzie, czy po podwieczorku. Pamiętaj, że dziecko nie zna się jeszcze na zegarku.
- Słuchaj
- Po powrocie z przedszkola słuchaj uważnie, co dziecko mówi.
- Pomoże Ci w tym odłożenie telefonu, odejście od komputera lub innych obowiązków. (Przypomnij sobie, jak się czujesz, kiedy tłumaczysz komuś coś ważnego, a on, mimo że potakuje, to wciąż zerka na telefon?) Po prostu popatrz na dziecko, kiedy rozmawiacie.
- Wyjdźcie na dwór
- Spędźcie miło czas po przedszkolu, najlepiej na świeżym powietrzu.
- Przebywanie w jednym pomieszczeniu z 15 czy nawet 25 innymi osobami, które gadają, płaczą, śmieją się, biegają, skaczą, kłócą się, krzyczą… może dać do wiwatu nawet dorosłemu, a co dopiero kilkulatkowi. Czasem, by ukoić przeciążony układ nerwowy, trzeba dać przedszkolakowi wybiegać się na placyku.
- Zaangażuj dziecko w prace domowe
- Może to się wydawać nieco dziwne, bo Ty po pracy wolisz raczej odpocząć niż rozwieszać pranie, ale dla dziecka udział w domowych obowiązkach to znak, że jest potrzebne.
- Przytulaski!
- Uścisków przepełnionych miłością nigdy za wiele! A już w pierwszych dniach przedszkola na pewno.
Ile trwa adaptacja w przedszkolu?
Adaptacja to proces. Będzie trwać tyle, ile czasu potrzebuje Twoje dziecko, by przyzwyczaiło się do nowej sytuacji. To proces bardzo indywidualny. Dlatego nie przejmuj się tym, że inne dzieciaki nie płaczą i idą w podskokach do przedszkola, a Twój berbeć nadal „jęczy”. Przestanie, gdy poczuje się bezpiecznie i komfortowo.
Pierwsze dni w przedszkolu przyniosą cały wachlarz emocji i dziecku, i rodzicom. Ważne, by wspierać się, kiedy to tylko możliwe. Być razem. Spędzać miło czas po przedszkolu. By za jakiś czas pamiętać już tylko o dobrych chwilach.
